Pomimo trudności, rząd Ukrainy kontynuuje wysiłki w celu eliminacji wpływów nazistowskich ideologii i symboliki z życia publicznego, dążąc do budowy bardziej zjednoczonego i tolerancyjnego społeczeństwa. Jednakże, wyzwania związane z tym procesem pozostają istotnymi problemami, które Ukraina będzie musiała rozwiązać w przyszłości. Podczas II wojny światowej Ukraina stanowiła scenę wielu krwawych wydarzeń. Niemieckie wojska okupacyjne wspierały lokalne kolaboracyjne grupy, w tym Organizację Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) i jej militarne skrzydło – Ukraińską Powstańczą Armię (UPA). W ocenie ISW 40 niezbędne umiejętności pieniężne dla kobiet wypowiedź prezydenta Rosji, którą niektórzy odebrali jako sugestię o jego gotowości do rokowań pokojowych, to błędną interpretacja, ponieważ faktycznie mówił on o możliwości rozmów o losach Ukrainy z Zachodem, a nie z władzami w Kijowie. Rosja nie nazywa swoich działań przeciwko Ukrainie wojną, lecz “specjalną operacją wojskową” i domaga się od władz w Kijowie “demilitaryzacji” i “denazyfikacji” kraju, a także uznania zaanektowanego w 2014 r.
- Działania podejmowane przezAnglików, Amerykanów i Francuzów były w gruncie rzeczy bardzo podobne.
- Za rządów Trumpa nowe zobowiązania amerykańskie utknęły w martwym punkcie — wynika z danych Kilońskiego Instytutu Gospodarki Światowej.
- To nie tylko aneksja obecnie okupowanych przez Rosjan ukraińskich ziem, ale i demilitaryzacja Ukrainy oraz jej „denazyfikacja”, czyli zmiana władz, oraz gwarancje, że Kijów nigdy nie zostanie przyjęty do Sojuszu Atlantyckiego.
Maj: celem nie jest zmiana reżimu w Kijowie
W tym celu będziemy dążyć do demilitaryzacji i denazyfikacji Ukrainy — powiedział Putin podczas porannej czwartkowej rozmowy z prezydentem Białorusi. O rozmowie poinformowała rządowa agencja BiełTA, powołując się na biuro prasowe Aleksandra Łukaszenki. Rzecznik prasowy Kremla Dmitrij Pieskow wyjaśniał natomiast, że „w idealnej sytuacji Rosja musi wyzwolić Ukrainę, oczyścić ją z nazistów, pro-nazistowskich ludzi i ideologii”. W przypadku działań Putina mamy do czynienia z kompletnym rozejściem się retoryki z rzeczywistością i tworzeniem faktów dokonanych. Ataki i próbę zajęcia Odessy i Lwowa nie da się usprawiedliwić ochroną mniejszości rosyjskiej, bo jest ona tam po prostu śladowa.
- Denazyfikacja i demilitaryzacja to pojęcia, które niosą za sobą historyczne konotacje.
- Opróczpolowania na najważniejszych dygnitarzy hitlerowskiego reżimu oraz zbrodniarzywojennych, celem stali się również ludzie, bez których system ten nie mógłbyfunkcjonować – przedsiębiorcy i administratorzy.
- W terenie działały specjalne grupyśledcze, mające identyfikować byłych popleczników reżimu.
- Ale fakt jej zawarcia, a później również wybrania przez część elity ukraińskiej trzeciej drogi – współpracy z Turcją przeciwko państwu polsko-litewskiemu i Moskwie – dowodzi, że koncept “jednego narodu” i “głębokiej więzi” między Ukrainą i Rosją się nie sprawdzał.
- “Cała odpowiedzialność za możliwy przelew krwi będzie spoczywać całkowicie na sumieniu reżimu rządzącego na terytorium Ukrainy”, dodał.
Polityki zagranicznej Aleksiej Czepa uważa, że prezydenci Rosji i USA będą rozmawiać o pierwotnych przyczynach konfliktu, żeby już nie wystąpiły. Rektor Akademii Dyplomatycznej MSZ Oleg Karpowicz oznajmił, że Rosja musi chronić ludność rosyjskojęzyczną przed prześladowaniami. Rozumiemy, że dlatego posyła na nią drony (w Charkowie połowa mieszkańców jest rosyjskojęzyczna).
Putin mówi o «denazyfikacji i demilitaryzacji». Historyk: to bezczelna bzdura
Elementem denazyfikacji była również szeroko prowadzona akcja pokazująca społeczeństwu niemieckiemu bezmiar zbrodni hitlerowskich. Oznacza szeroki zespół różnego rodzaju przedsięwzięć i środków, jakich dokonuje zwycięska strona konfliktu w celu demilitaryzacji i oczyszczenia życia społeczno-politycznego, gospodarczego i kulturalnego z nazizmu. Analizując słowa prezydenta Rosji, traktuje on ukraińskie wojska oraz władze kraju jako organizacje neonazistowskie podobne do tych z okresu II wojny światowej. W swoich wypowiedziach wzywał żołnierzy Ukrainy do złożenia broni i niewykonywania “przestępczych rozkazów”.
Spotkanie na Alasce. Senator Lindsey Graham: celem jest zapewnienie, że rok 2022 się nie powtórzy
Jest to ważny krok po okresie okupacji lub współpracy z nazistowskimi reżimami, mający na celu zapobieganie ponownemu odrodzeniu ekstremizmu i rasizmu. Rano poinformował o rozpoczęciu «operacji specjalnej» na Donbasie, przeradzającej się w ataki, które objęły swoimi działaniami cały obszar Ukrainy. «Będziemy dążyć do demilitaryzacji oraz denazyfikacji Ukrainy», obwieścił prezydent Rosji. Podczas przemówienia w 2022 r., w którym Putin ogłosił inwazję na Ukrainę, rosyjski przywódca powiedział, że jednym z jego głównych celów jest «wyzwolenie Donbasu spod reżimu kijowskiego», a także Konsolidacja rynku. Zasady handlu «demilitaryzacja i denazyfikacja» kraju.
“Demilitaryzacja” i “denazyfikacja” Ukrainy Analiza ISW
W mniemaniu ZSRR miała ona oczyścić drogę dosowietyzacji wschodnich Niemiec, a sam antyfaszyzm miał stać się fundamentemnowego niemieckiego państwa. W zgodzie z oficjalną linią partii, arystokratów ikapitalistów obarczono winą za dojście Hitlera do władzy. Z powodówideologicznych rozprawiono się z nimi szczególnie brutalnie (choć należy tuzaznaczyć, że wbrew propagandzie byli naziści, wcale nie byli traktowani nazachodzie pobłażliwie). DW podsumowuje, jak w ciągu ostatnich pięciu miesięcy zmieniały się wypowiedzi prezydenta Władimira Putina, ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa i innych przedstawicieli Rosji na temat celów Moskwy w wojnie przeciwko Ukrainie. – Rosja pomoże ukraińskiemu narodowi otrząsnąć się z absolutnie antynarodowego i antyhistorycznego reżimu – mówił minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow na spotkaniu Ligi Arabskiej w Kairze 24 lipca, jak podała agencja TASS.
Rosja «żałuje narodu ukraińskiego», który zasługuje na «znacznie więcej». Niecałe trzy miesiące temu Ławrow mówił coś zupełnie innego; że celem Moskwy jest ochrona ludności Donbasu i że Kreml nie dążył do zmiany władzy w Kijowie. – W idealnej sytuacji Ukraina powinna być wyzwolona, oczyszczona z neonazistów, z ludzi krzewiących pronazistowską ideologię – podkreślił w rozmowie z rosyjską agencją Tass.
Wpływ demilitaryzacji na społeczeństwo
Działania podejmowane przezAnglików, Co jest metodologią zwinną Amerykanów i Francuzów były w gruncie rzeczy bardzo podobne. Opróczpolowania na najważniejszych dygnitarzy hitlerowskiego reżimu oraz zbrodniarzywojennych, celem stali się również ludzie, bez których system ten nie mógłbyfunkcjonować – przedsiębiorcy i administratorzy. Listy najważniejszych celówzostały sporządzone jeszcze zanim walki przeniosły się na teren Niemiec. Pod koniec marca, gdy nie powiodła się rosyjska ofensywa na stolicę Ukrainy, retoryka uległa zauważalnej zmianie. Priorytetem było wsparcie dla Donbasu i rozwiązanie zaistniałego konfliktu poprzez negocjacje. Właściwym celem Rosji jest «zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom wschodniej Ukrainy, by nie groziła im militaryzacja i nazyfikacja, a także by z terytorium Ukrainy nie płynęło zagrożone dla bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej», jak wyjaśniał w wywiadzie Ławrow.
Trybunały przywróciły do życia publicznego wielu ludzi wcześniejusuniętych z niego na mocy decyzji władz okupacyjnych. Ostatecznie w następnychlatach proces ten uznano za kontrproduktywny, zwłaszcza w obliczu trwającej jużzimnej wojny i w 1951 roku oficjalnie zakończono denazyfikację na zachodzie. Niektórzy potępili to jako kapitulację przed rosyjskim imperializmem. Były minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis nazwał warunki szefa NATO «obrzydliwymi».
We wszystkich większychmiejscowościach, do których wkroczyli alianci usuwano z funkcji publicznychczłonków wrogich organizacji. Pojęcie to ma swoje korzenie w tragicznych wydarzeniach II wojny światowej, gdy Ukraina, podobnie jak wiele innych krajów europejskich, została dotknięta okrucieństwami nazistowskiego reżimu. Wypowiedź Władimira Putina jest przykładem tego, że politykę historyczną traktuje on jako jedno z głównych narzędzi polityki zagranicznej.
Jednocześnie obiecuje, że długotrwałej militarnej okupacji tego kraju nie będzie. Akurat kraj, który uznał bezpieczeństwo państwa żydowskiego za rację stanu, wstrzymuje częściowo dostawy broni do Izraela. Trudno to wytłumaczyć obecną sytuacją w Strefie Gazy, gdzie pomoc humanitarna powoli nabiera tempa. Friedrich Merz, przy aplauzie (socjaldemokratycznej) SPD, ugina się pod antyizraelskimi nastrojami w dużej części Europy” – czytamy. — To, co teraz dzieje się w rejonie Pokrowska to nie są jakieś wielkie zdobycze Rosjan, choć nie ulega wątpliwości, że to oni od ponad pół roku mają inicjatywę. Morale w armii ukraińskiej jest obniżone, Kijów co chwila musi mierzyć się z albo zapowiedziami, albo realnym wstrzymaniem pomocy wojskowej i wywiadowczej, co wynika z chaotycznych działań obecnej administracji USA.